środa, 7 listopada 2012

Sypialniana bibliteka

Od dziecka lubiłem czytać. Pochłaniałem książki w każdej wolnej chwili. Wiele nocek zarwałem czytając książki, które mnie zaciekawiły. Dlatego tak bardzo mnie dziwi malejąca liczba ludzi czytających książki. W pewnym sensie jest to wina tego, że większość lubi myśli że mają za małe mieszkanie na domową biblioteczkę. A przecież domowa biblioteka nie musi być pokojem. Domowa biblioteczka może być zaledwie małym regałem przy fotelu.